Żyjemy w świecie konsumpcjonizmu… żyjemy by konsumować, ale dla większości konsumujemy by żyć, bo co to za życie „poza” mediami społecznościowymi ?!
Młodzi chłoną jak gąbka, starzy, albo udają, że rozumieją, żeby być „nowocześni”, albo piętnują….
Telefony stają się furtką do wszystkiego.
Niegdyś w odległych czasach jednym zagrożeniem związanym z internetem była pornografia, teraz pornografia to chyba najmniej martwiąca rzecz.
Kiedyś uczono by nie wchodzić do samochodu z nieznajomym, teraz za pomocą smartphonów zamawiamy nieznajomych by nas zawieźli…
Pranie mózgu, otępianie, kultura ruchania…
Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że nie tylko społeczeństwo, a całe gospodarki oparte są o technologie internetowe…
Gdyby za pomocą czarodziejskiej różdżki internet przestałby działać nastąpił by koniec świata, epoka kamienia łupanego 2.0
My i nasze śmieszne wynalazki…